Indian Cinema Hall

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Według mnie super,bardzo dobrze zagrał aż tak że film,który jest średni chce się jeszcze raz obejrzeć.

Dzisiaj mam dzień na Salamanka Very Happy

Lara · Wysłany: Pon 18:54, 20 Mar 2006 Temat postu:

Apetyt chyba, i to niezły. Twisted Evil

To czekamy na wrażenia po seansie Lucky. Sun Zara, ta pieśń przewierca mi duszę, prawie. Laughing

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Tak, masz rację Lara apetyt Twisted Evil

Film jest średni,ale warto dla pięknej Rosji i Salamanka Very Happy

Ah, jeszcze mi się przypomniało że ma świetne wejście w tym filmie, dlatego warto też zobaczyć Very Happy

durga ma · Wysłany: Pon 20:41, 20 Mar 2006 Temat postu:

O raju! Ja po Lucky to zastanawiałam się czy rektoratu nie zaliczyć (dla niewtajemniczonych jest to miejsce samobójstw większości studentów UMCS). Film tragiczny, zdjęcia jeszcze ujdą, ale fabuła no poprostu nędza - uzywka dla pedofili Twisted Evil

Salman był taki jak zwykle - nic nowego
Ale heroin to naprawdę druga Aish, tyle samo wdzięku (z tą różnicą, że Aish jeszcze dobrze tańczy)! No toćka w toćkę te drzewka co to u nas wycinają teraz...
Oglądając ten film nie wiedziałam: smiać się, płakać czy palnąć sobie w łeb Confused

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

No ja nie wiem czy Salamanek był taki jak zwykle, jak na niego to ta rola to wyczyn Very Happy

bo jak sobie przypomne Hum Dil... to mam ochotę sobie palnąć w łeb.

O filmie nie chcę się wypowiadać, bo jeszcze nie wiem co o nim myślę i obawiam się że już mi tak zostanie Confused

Edi · Wysłany: Pon 22:20, 20 Mar 2006 Temat postu:

Durga - no i własnie Twoja recenzja zachęciła mnie do oglądnięcia Twisted Evil

pożywka dla pedofili... Laughing

DOBRE

Edi · Wysłany: Śro 14:08, 22 Mar 2006 Temat postu:

Obejrzałam Twisted Evil

Aga prosiła, żebym sobie darowała wpisywanie opinii, ale niby jak bym mogła Question

Przecież to arcydzieło jest Very Happy

Umieram ze śmiechu po obejrzeniu i juz widzę, że mi się scenariusz do tego szykuje wprost GE-NIAL-NY Twisted Evil

Fabuła w sumie taka sobie. Odważny supermen ( w tej roli Salman Very Happy

) pomaga i opiekuje się nieziemsko wręcz bezbronną (tą, no - jak jej tam na imię było? ).

Ale po kolei - ta mała debiutantka Rolling Eyes

Zero iskry w dziewczynie, no i ten głosik. W niektórych ujeciach do Aish podobna z tym że taniec to tak nie bardzo (z tego co widziałam)

Salman - no to się teraz wyżyję Very Happy

Superhero z niego taki, że Batman się schować może Twisted Evil

Ale faktycznie - zagrał nieźle - nie napiszę dobrze, bo w scenach tzw Adi'owych żartów to nie bardzo mnie przekonał Mad

No i czemu ta mała się nie śmiała? Mimo wsjo zabawny był Smile

A wogóle, to to co zostało zaprezentowane w "Lucky, no time for love" to wg psychologów dość normalne zjawisko. Osoby, które wspólnie przeżyły jakąś extremalną sytuację bardzo często tworzą bardzo silną więź nie raz myloną z miłością Smile

Życie weryfikuje później to wszystko.

A teraz kilka wniosków - uwaga na SPOILERY :

1) W Rosji zima jest tylko poza miastami - w mieście możesz być w mini, ale na obrzeżach to już obowiązkowo w kombinezonie narciarskim
2) Jeśli chcesz się schować w czyimś aucie, otwórz je nożykiem do cięcia papieru, spinaczem lub poprostu siłą woli Twisted Evil

3) Uważaj - w Rosji kazdy facet dobiera się do siedemnastolatek (eh, mi to już nie grozi Sad

za stara jestem)
4) Nie flirtuj z niedźwiedziami na przejściach granicznych czy innych punktach kontroli
5) Salman nawet po przebyciu rzeczki przycmentarnej bedzie suchy
6) Twisted Evil

Hipotermia mija, jaśli przebierzesz się w kieckę balową i zamkniesz faceta w zegarze Twisted Evil

7) Ranny w ramię i krwawiący mężczyzna (no dobra - Salman Twisted Evil

)jest w stanie:
- przejść kilometry po śniegu
- wnieść kobietę pod górę
- wepchnąć ją do pociągu po czym ten pociąg przez kilkaset metrów gonić
- położyć się na torach i przez kilka godzin "odpoczywać"
- hipotermii miec nie będzie, bo w pobliżu nie ma ani balowych kiecek, ani zegarów, w których można kogoś zamknąć
- po tych kilku godzinach ten facet usłyszy swe imię z oddali i wstanie, jak gdyby nigdy nic - nawet mu ustra z zimna nie zsinieją Razz

- weźmie kobietę na ręce i piechtą na lotnisko ruszy
Cool

Salman zawsze wie, że kobita go kocha
9) Queen Tellu jest niewątpliwą bohaterką tego filmu Very Happy

10) Zauważcie, że Adi ani razu nie powiedział Lucky, że też ją kocha Twisted Evil

I jeszcze na koniec pytanie:
Co by było, gdyby terroryści przyrąbali w ten odlatujacy już samolot z jakiejś bazuki czy czegoś podobneg Question

Cały film na marne Laughing

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Och Edi czy ja już Ci mówiłam że Cię kocham,uwilebiam te Twoje recenzje.Błagam nigdy nie przestawaj pisać Laughing

Edi · Wysłany: Śro 14:17, 22 Mar 2006 Temat postu:

Ojej - Aga, dziękuję Embarassed

Nie przestanę choćby nie wiem co Smile

Lukasz · Wysłany: Śro 14:25, 22 Mar 2006 Temat postu:

Dzięki Edi, będę ten film omijał szerokim łukiem.

Lara · Wysłany: Śro 14:29, 22 Mar 2006 Temat postu:

Cóż więcej można dodać do tak emocjonalnej wypowiedzi. Lucky ma najwyraźniej niesamowitą siłę oddziaływania właściwą tylko wybitnym dziełom. Oczywiście Salman ma ogromną siłę ekspresji, jego aktorstwo jest w stanie poruszyć włosy na głowie u bezwłosych humanoidów. Very Happy

Ale mam do niego hm słabość czasami, a takie szmiry kocham po prostu, bo to przedni relaks. Laughing

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

To teraz poczekam aż Lara obejrzy ten film i się wypowie:D,może wtedy wyrobię sobie jakieś zdanie na temat tego dzieła.Bo pomimo cudownej recenzji Edi Very Happy

nadal mam problem z tym filmem

Juz wiem napiszę tak,to co mi się podobało w tym filmie to Rosja, Salamanek i jego pieśń Sun Zara i to wszystko Very Happy

Edi · Wysłany: Śro 14:52, 22 Mar 2006 Temat postu:

Nie Lukaszu, aż szerokim łukiem omijać go nie trzeba. Smile

Poprostu należy pamiętać, że ten film to typowe love story bez jakichkolwiek aspiracji do innego typu kina. Jest troche akcji, trochę sensacji, jakaś zagadka, elementy komediowe, ale przez dwie godziny akcja toczy się tak naprawdę wokół Adi'ego, i Lucky. Sam proces rodzenia się między nimi uczucia przedstawiony był dość wiarygodnie - bez fajerwerków czy miłości od pierwszego wejrzenia. Niestety potem coś się "sknociło" i niestety na łeb na szyje poleciało. Ale że sympatyczny i niezobowiązujący to był filmik, pomimo mojej dość zjadliwej recenzji, to myślę, że wiecej osób się zgodzi Smile

Lara · Wysłany: Śro 15:16, 22 Mar 2006 Temat postu:

Szczerze - ja próbowałam ten film oglądać, udało mi się, ale fragmentarycznie. Całość raz jeszcze, na spokojnie obejrzeć muszę. Laughing

Edi

No i proszę - wiele było szumu, Salman miała na pięć lat trafić do więzienia i co Question

Ano nic

[link widoczny dla zalogowanych]