Indian Cinema Hall

Lara · Wysłany: Pon 23:23, 06 Mar 2006 Temat postu:

Prawidłowa reakcja, jak na zasłużoną działaczkę FWSSWBB przystało. Laughing

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Dziękuje Lara całkowicie zapomniałam o naszym froncie Laughing

Edi · Wysłany: Pon 23:28, 06 Mar 2006 Temat postu:

A ja podziwiam Lara, że Ty ten skrót który sam skrót powinien mieć pamiętasz <brawo> Smile

Lara · Wysłany: Pon 23:33, 06 Mar 2006 Temat postu:

Dzięki dzięki, ale to niedopuszczalne, sisters Exclamation

Jak coś takiego zapomnieć można. Evil or Very Mad

To przypomina mi, że statut miał być napisany i hasła jakieś Question

Lara · Wysłany: Wto 9:16, 07 Mar 2006 Temat postu:

To coś dla nas:
So you are a die-hard fan of the king Khan Shahrukh? Do you eat, sleep and breathe SRK? Do you know the brand of soap he uses but does not actually endorse? Do you know his shoe size as well as his shoe polish brand? Well, we bet you that this is something that you probably might not know. Off course we all know that he is quite techno savvy but did you mere mortals know that Shahrukh is a fanatic gamer as well. Yes, and that's not all. He has a gaming console at his place where he loves to relax and play his heart out after a hard day's work.

According to him, he prefers to buy his games from abroad as they release earlier than in India. And what kind of games does he prefer? Mostly strategy games especially the Age of Empires. And what about sport based games since he is an avid sports fan as well and used to play football for his school? Pat comes the reply that he loves FIFA.

We're sure with sure an enthusiastic techno freak around his kids will not be really far behind.

Jednak nie jestem prawdziwą fanką SRK - nie znam numeru jego butów. Crying or Very sad

Lara · Wysłany: Wto 19:57, 07 Mar 2006 Temat postu:

Niesamowite wdzianko Shocked

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Edi · Wysłany: Wto 20:17, 07 Mar 2006 Temat postu:

Ja też nie jestem prawdziwą fan(atycz)ką Sad

Nie znam shoe polish brand i nie lubię Age of Empire Sad

A tak wogóle to wdzianko wdziankie - ale ta FRYZURA Mr. Green

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Wychodzi na to że ja też nie jestem jego prawdziwą fanką ale po co byc fanką wolę być kochanką Twisted Evil

Lara · Wysłany: Wto 20:45, 07 Mar 2006 Temat postu:

Aga, uważaj, bo ci ten ostatni ząb poleci. Evil or Very Mad

Ale z drugiej strony podoba mi się twoja postawa - szczera jesteś naprawdę. Laughing

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Oj chyba powinnam się zacząć bać o mój ostatni ząb Very Happy

.

"Ale z drugiej strony podoba mi się twoja postawa - szczera jesteś naprawdę" Dzięki Lara staram się jak mogę Very Happy

Lara · Wysłany: Śro 10:42, 08 Mar 2006 Temat postu:

SRK i reżyser Ramgopal Varma planują wspólny film, coś w rodzaju Wehikułu Czasu - oby to była wersja bliższa klasycznej z roku 1961. Tytuł nowego filmu i wiecej szczegółów poznamy w sierpniu tego roku:
Exclusive info on RGV's SRK project
By Taran Adarsh, March 8, 2006 - 01:10 IST

That Ramgopal Varma has signed Shah Rukh Khan for his forthcoming venture, is well-known by now. But not many are aware of its genre. Quite expectedly, both RGV and SRK are tightlipped about the project in question, not wanting to reveal much at this stage. But it’s learnt that it’ll be a time travel film, a la TIME MACHINE. “Not the entire story, but a part of it will be on those lines,” RGV informs me.

The film-maker is gung ho about the project. “We were toying with the idea of working with one another for quite some time. And this script acted as the catalyst,” RGV reveals. The project, not titled yet, is expected to take off in August this year.

Meanwhile, RGV is thrilled with the success of RANG DE BASANTI. “The success of the film, not just in India but also in Overseas, indicates that moviegoers have done away with the formula-ridden films. The film will also encourage film-makers to try their hand at varied subjects,” he enthuses.

Aarti · Wysłany: Śro 10:55, 08 Mar 2006 Temat postu:

Wechikuł czasu? Mad

Ja uwielbiam Szaruczka, ale wehikuł? Nie lubię tego typu filmów, ale może zmienię zdanie. Albo zostanie mi wbita szpilka. Rolling Eyes

Zobaczymy...

Edi · Wysłany: Śro 13:23, 08 Mar 2006 Temat postu:

Ale te podróże w czasie to do przyszłości czy do przeszłości bedą Question

Bo w sumie to mamy szansę zobaczyć futurystyczny film Smile

Mam nadzieję... Twisted Evil

Lara · Wysłany: Śro 13:36, 08 Mar 2006 Temat postu:

Te podróże w czasie to mają być chyba tylko jednym z wątków. Mam nadzieję, taki reżyser to chyba gwarantuje, że nie wyjdzie z tego taki kit jak Time Machine z Guyem Pearcem. Evil or Very Mad

A futurystyczny film z SRK z chęcią bym obejrzała.

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Znowu ukradłam z macierzystego Twisted Evil

ale fajna jest ta reklama więc link i unas się przyda Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Lara · Wysłany: Czw 21:06, 09 Mar 2006 Temat postu:

Bardzo ładny postępek, Aga, będziesz miała zasługi na tym forum, w nagrodę masz u mnie szklanicę pepsi z wkładką. Laughing

SRK jest zdecydowanie za utrzymaniem unikalnego charakteru filmów indyjskich tj. wplatanie w akcję sekwencji tanecznych i oczywiście piosenek, chociaż opowiada się jednak za skracaniem filmów:

No Bollywood without songs & dances: Shah Rukh
Mar 09, 2006
Source: Sify.com

Bollywood leading man Shah Rukh Khan tells a film magazine that song-and-dance numbers are unique to Indian cinema and should not be dropped to appeal to international audiences. Critics often complain that songs, which pop up as dream sequences in most Indian movies, need to be curtailed since audiences overseas find them irrelevant to the plot.

However, Khan told Filmfare magazine in an interview published in its March issue that while movies should be shorter than the average three-hour length, the song-dance routines must stay.

''Films are an important aspect of entertainment in India,'' said Khan. ''We should retain the songs and dances - that's our USP (unique selling point).''

He said he was aware that many poked fun at Bollywood movies and thought they were nonsensical and melodramatic because of ''people jumping, dancing and singing.'' But Khan pointed out that Hollywood movies had their share of absurdity.

''Look at 'King Kong' - a huge monkey falls in love with a girl - how weird can you get?'' said Khan. He conceded that Indian filmmakers should work on tighter scripts and shorter films. ''We do need to work on some aspects. I think our films are too long.''

Khan has acted in more than 50 movies including blockbusters such as ''Main Hoon Na'' (I'm Here), ''Veer-Zaara,'' ''Kal Ho Naa Ho'' (Tomorrow May Never Come), ''Kabhi Khushi Kabhi Gham'' (Sometimes Happiness, Sometimes Sorrow) and ''Devdas.''

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Dzięki Lara za Pepsi Very Happy

Mi się podoba że te filmy trwają po trzy godziny jakoś nie widzę bolly filmu trwającego 90 minut.

Lara · Wysłany: Czw 21:35, 09 Mar 2006 Temat postu:

Daję ci to pepsi, a zabieram SRK. Twisted Evil

I znowu będzie, że prowokuję gadanie głupot, ale niech tam, nie ugnę się.

Zgadzam się - przez 90 minut akcja nie doszłaby nawet do połowy, a trzeba jeszcze odjąć czas na pieśni i tańce czyli nic z tego. Komu przeszkadza film 3-godzinny, no chyba że to coś w rodzaju Lakeer albo inny kit, to wtedy i 20 minut za dużo. Laughing

Niech będzie 2,5 godziny. Laughing

durga ma · Wysłany: Czw 22:09, 09 Mar 2006 Temat postu:

zgadzam się zgadzam co do 3h, ostatnio oglądałam film 90 minutowy i się akurat skończył jak ja zaczynałam się rozkręcać...

i tak naprawdę jak film dobry to się nie czuje tych trzech godzin, a jak ktos woli krótkie to dobranocki polecam hi hi Laughing

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

No zgadzam się całkowicie z wami dziewczęta. Jak film wciągnie to te trzy godziny są niczym Laughing

Ostatnio oglądałam komedie romantyczną amerykńską trwała jakieś 90 minut ale ja te 90 min odczułam w sumie film oglądałam dłużej bo tak się nudziłam że przerwy sobie robiłam Very Happy

.

Lara ja nawet nie wiedziałam że mam Szaruka żebyś Ty teraz mogła mi go zabrać Laughing

Lara · Wysłany: Czw 22:47, 09 Mar 2006 Temat postu:

Aga - o reklamę mi chodziło oczywiście. Laughing

A jak słyszę słowa: komedia romantyczna to mam ochotę ubić i już wiem, że to na 99 % super chała będzie. Twisted Evil

Edi · Wysłany: Czw 22:58, 09 Mar 2006 Temat postu:

Oj czemu - komedie romantyczne są łatwe, lekkie i przyjemne - jeśli ma się nastrój Twisted Evil

Bo inaczej człowiek się zastanawia, czemu ta kobieta jjest taka rozlazła, a facet taki Confused

durga ma · Wysłany: Czw 23:04, 09 Mar 2006 Temat postu:

ja lubie komedie romantyczne - czasem...

przynajmniej tam nie muszę patrzeć na 'miłość', od której mnie mdli... bo później jedna lub druga strona wykręca taki numer, że ho ho!

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Ja tam ostatnio jeśli chodzi o romanse to tylko Bolly Very Happy

. A najbardziej z komedii romantycznych nie bolly to lubię te angielskie Very Happy

.

durga ma · Wysłany: Pią 0:15, 10 Mar 2006 Temat postu:

aga a love actually widziałaś?