Indian Cinema Hall

Lara

Kocham i nienawidzę, nie aż tak oczywiście Very Happy

, ale zasadzniczo klimaty z lat 70 i 80, nawet 90 wczesnych nie bardzo mi odpowiadają. Nie mogę znieść tych koszmarnych ubrań - to nie dotyczy tylko filmów bolly, moda z lat 70 to był horror prawdziwy, lata 80 też zgrzyt, może już trochę mniejszy Very Happy

To wpływa niestety na odbiór tych filmów, jeszcze jakość zdjęć taka sobie - te kolory są jakieś wyblakłe. Filmy czarno-białe bronią się, obraz wygląda tak jakoś szlachetniej.
Nie mogę się przemóc, żeby obejrzeć Dona czy Sholay w całości (Durga ma - dzięki tobie może mi się uda wreszcie Very Happy

), ta stylistyka mnie dobija. Żeby przeżyć szmirowaty film - musi być przynajmniej ładne opakowanie Very Happy

Z drugiej strony widać ogromny potencjał w tych filmach, świetne historie, aktorzy, ale często brak środków i kręcenie jednego filmu w 2 dni Very Happy

odbija się na jakości boleśnie.
Czy też macie takie odczucia?
Aha - Disco dancera pożądam silnie!

Edi

Podobnie jest i u mnie z tym że mi nie przeszkadzają tyle ciuszki, co fryzury Twisted Evil

W zależności od nastroju albo nie mogę na nie patrzeć, albo zwyczajnie rozkładają mnie na łopatki. Przebłyski tego są jeszcze w filmach z lat 90tych. Zdecydowanie bardziej wole gładkie włosy u (np) Kajol w K3G niż szopę która przesłania pół ekrany (np Karan Arjun - chociaż dość "skromnie" Laughing

)

Za Dona sie jeszcze nie brałam (tzn, jeszcze nie mam), ale z tych zdjęć i fragmentów jakie w necie widziałam z oldskulowych BigB, to stwierdzam, że ciężko być może Confused

BigB z TAAAAKĄ wielką muchą przy brodzie Very Happy

Lara

O fryzurach nie wspomniałam Very Happy

ale rzeczywiście to też niezły ubaw i zgrzyt. Tu mi się przypomina mój ulubiony Akshay Kumar - to w filmie z S. było - miał cudnie opadniętą grzywę na oczęta Very Happy

Miałam problemy z identyfikacją.
Big B. w szarym garniturku z muchą i te jego dłuugie nogi - powala mnie to. Nie mogę się skupić na filmie Very Happy

Edi

No bo to jest wówczas tylko MUCHA osadzona na DŁUGICH NOGACH Laughing

No dobra - z jakimś tam włosem ta mucha jest Wink

Ale na serio - muszę się zebrać i coś takowego obejrzeć, bo to obligatory jest, prawda? Very Happy

Lara

Stanowczo tak, podobnie jak Sholay - próbowałam to obejrzeć, ale ciężko mi to idzie, no nie da się.
Edi - ten nowy wizerunk to ty, prawdziwa znaczy?

Edi

Ja prawdziwa Very Happy

Musiałam się ujawnić, bo mnie nasz kolega zapytał czy wyglądam tak jak na zdjęciu Very Happy

A Palcusia wówczas miałam Very Happy

Ale za jakiś czas "bolly-avatarki" powrócą Smile

Lara

Spróbuję też swój wizerunek dać, tylko muszę znaleźć jakieś zdjęcie w miarę normalne, na razie brak Very Happy

Kolega pewnie chciał się upenić co do orientacji Very Happy

Palcuś jest piękniusi przecież Razz

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Ja tam lubię te oldschoole chciaż czasami fryzury i ciuszki mogą załamać a nawet spowodować hsiteryczny śmiech (srebrna koszulka SRK w Duplicate Smile

)

durga ma

don isholay to filmy z lat 70 więc tu nie ma stylizacji, tylko 'prawie' takie stroje jak wtedy bardziej majętni hindusi nosili- oczywiście ci westernised.

ja jeśli chodzi o te dwa filmiszcza to tak nie zwracam uwagi na stroje podobnie w awarze czy pyasie.... bo nie to jest najważniejsze - ja po prostu kocham te filmy choć tak różne od siebie są.

jeśli chodzi o pana a.mirzę to ja juz się wypowiadać na ten temat nie będę, bo jego komedie zupełnie do mnie nie trafiają, nie jestem nawet w stanie ich do końca obejrzeć.

Lara

Szaruczek to dużo delikatnie mówiąc kontrowersyjnej garderoby nosił Laughing

Jak sobie przypomnę Zamana Deewana to aż dostaję dreszczy - fryzura jak czeski fryz, znowu garniturek poszerzany w ramionkach Laughing

Ale lata 70 zasadniczo nie do strawienia są, faceci wyglądali pokracznie w tych tzw. dzwonach - ach tu jeszcze jedna piękna scena przypomniała mi się - rywal Big B. z Amar, Akbar, Antony - miał na sobie urocze wdzianko, coś w stylu Indian peruwiańskich, taka narzutka z otworem na głowę Very Happy

durga ma

lara poncza i tego typu husty to oni tam nosza więc nie dziw się, że i w filmach taka garderoba ma miejsce.

jak dla mnie hindusi w dzwonach wyglądają tak samo jak biali... całkiem sexy Very Happy

no oczywiście musi miec taki man więcej niz metr pięć wzrostu...

jeśli juz mam się czepic to załamuje mnie koniec lat 80 i początek 90, wyć się chce jak widze kajol w karan arjun czy baazigar, no i te nieszczęsne marynarki shahrukh'a.

niestety nie mogłabym pracowac z nimi przy filmach bo szlag by mnie trafił z taką garderoba Very Happy

Lara

Tu się zgadzam - im wszystkim należała się pilnie stylizacja i depilacja Very Happy

Brr - Kajol i jej brwi. Mięśnie to ona też ma niezłe Laughing

W ogóle to wszyscy teraz o niebo lepiej wyglądają i się ubierają - Rani, Kajol, S. , na szczęście Very Happy

Edi

Szkoda tylko, że palcuś nie podporządkowuje się tej tendencji Confused

Lara

Edi - ty kochasz Palcusia przecież, tak mi się wydawało (ale pozory mylą) Laughing

On ma najpiękniejszą klatunię wśród aktorów bolly i w ogóle jest the best (tak uważa) Twisted Evil

Popatrz tylko - i kogo ma na koszulce Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kocham te prześwitujące obcisłości Twisted Evil

Edi

Ja kochać Palcusia całym sercem Very Happy

- ale ja to wogóle jak do tej pory poza Abhim to ich wszystkich chyba uwielbiam Laughing

Lara

Ja też, oni mają coś w sobie Twisted Evil

Te oczka, ciałka aach!
Apsika to ja też nie za bardzo Laughing

rain

Właśnie jestem po swoim pierwszym oldskulu (jeżeli ten film można do staroci zaliczyć):
"Deewana"
Całkiem przyjemny film, choć raziła mnie marna jakość dźwięku.
Muzyka na poziomie, zdjęcia również (choć i tutaj lata dały się we znaki).
Trochę za mało Szaruka, choć i tak ma plusa - nie nosi takich obciachowych sweterków jak cała reszta Twisted Evil

Trochę naciągana druga część filmu, ale pierwsza nieźle trzyma w napięciu.
Ogólnie: można się pośmiać, pobać, pośpiewać sobie, gdyby ktoś chciał nawet może się popłakać...