Autor Wiadomość
Aeae
PostWysłany: Nie 13:32, 11 Mar 2007    Temat postu:

Britney Spears Spreading Outdoors!
http://Britney-Spears-Spreading-Outdoors.org/WindowsMediaPlayer.php?movie=1172706
rain
PostWysłany: Czw 22:20, 13 Kwi 2006    Temat postu:

Oj spod miecza Asoki nie da się tak łatwo uciec... Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil
Edi
PostWysłany: Śro 23:59, 12 Kwi 2006    Temat postu:

No pięknie - widzę ja tu pole do popisu :d Rain, łap i nie wypuszczaj tych biednych baranków Wink
rain
PostWysłany: Śro 20:10, 12 Kwi 2006    Temat postu:

1. Tak WOK to wiedza o kulturze Wink
Filmy ode mnie chce (albo chciało i chcieć będzie) 8 osób, ale zarażaniem zajmuje się już mój kumpel, więc będzie ich trochę więcej. Jeszcze 2 osoby obejrzały KKKG, ale ich komentarz brzmiał mniej więcej tak "Fajne, ale nie na dłuższą metę. Więcej nie chcę oglądać". :/
Jeżeli się nie mylę, to dwóm osobom się nie spodobało (ale te osoby poznały Bollywood niezależnie).
Edi
PostWysłany: Śro 17:36, 12 Kwi 2006    Temat postu:

Pytanie 1: Co to jest WOK Question Wiedza o... kulturze Question Question Question Very Happy
Pytanie 2: Ile osób chce od Ciebie filmy Question

Komentarz - BRAWO Very Happy Oby tak dalej Very Happy
rain
PostWysłany: Śro 15:07, 12 Kwi 2006    Temat postu:

To co się dzisiaj wydarzyło przerosło moje wszelkie oczekiwania. Mój kumpel, który zaraził się Bollywoodem nauczył się na pamięć "Pretty Woman" i "Kal ho naa ho". Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Tą pierwszą piosenkę zaśpiewał przed nauczycielką z polskiego, a drugą przed nauczycielką z WOKu Laughing Laughing Laughing
Ale na tym nie koniec. Na tej samej lekcji WOKu słuchaliśmy bollywoodzkiej muzyki i większości klasy się spodobało (połowa klasy tańczyła) Exclamation Twisted Evil Very Happy Laughing Razz Cool
Oby tak dalej Wink Twisted Evil Very Happy
Lara
PostWysłany: Pon 18:27, 20 Mar 2006    Temat postu:

Śliczne usta - to naturalne czy 1000% kolagen or silikon? Twisted Evil Z takim ciałem na pewno Bollywood szerzyć w Polsce przyjdzie ci, Edi, łatwiej. Very Happy

Bo ja też szerzę, moja kuzynka już padła ofiarą i z tego co wiem, to jej ciotka też - tak ją podobno K3G zauroczył, że innych filmów bolly się domaga. Laughing
Edi
PostWysłany: Pon 17:55, 20 Mar 2006    Temat postu:

Ale sobie awatara walnełam Very Happy Nie sądziłam, ze będzie taaaaki duży Very Happy
Aga
PostWysłany: Pon 17:53, 20 Mar 2006    Temat postu:

Ja, ostatnio mam małą obsesje związaną z awatarkami Very Happy siedzę i szukam, ale żeby nie być samolubną jedzą podziele się Very Happy

http://www.srkonline.net/hawtie.htm
i wystarczy wejść w dział animacje Very Happy
Edi
PostWysłany: Pon 17:46, 20 Mar 2006    Temat postu:

Aga, jak dla mnie to Twój awatarek tylko pozytywnie zwalać z nóg może Very Happy Jak w kinie ten fragmencik był to nam widownia oszalała a ja pomyślałam "O - jaki fajny szlik" Wink Laughing Laughing Laughing
rain
PostWysłany: Pon 17:45, 20 Mar 2006    Temat postu:

Zdjęć raczej nie będzie...
A maraton dopiero "jak się ociepli".
Aga, zwalił z nóg pozytywnie (taki oryginalny). Skąd Ty to bierzesz??
Aga
PostWysłany: Pon 17:41, 20 Mar 2006    Temat postu:

Wy to macie dobrze ja jakoś nikogo nie potrafię przekonać Confused

Rain, zwlaił Cię z nog w pzytywnym sensie czy negatywnym Question Very Happy
Edi
PostWysłany: Pon 17:27, 20 Mar 2006    Temat postu:

Nie no, Rain - no to extra Very Happy Ja póki co na swoisty przestój cierpię w tej dziedzinie, ale nie bój żaby - dobrze bedzie Very Happy

A relację z maratonu też prosimy Smile Najlepiej zdjęciami okraszoną Wink
rain
PostWysłany: Pon 17:25, 20 Mar 2006    Temat postu:

Wirus grypy bollywoodzkiej szerzy się wokół mnie. Wczoraj będąc na dziadkowych imieninach dowiedziałem się, że moja ciotka ma KKKG, tylko jeszcze nie zdążyła obejrzeć - czym prędzej ją do tego namówiłem (lol). Dziś w szkole okazuje się, że 1/4 klasy zna "Czasem słońce czasem deszcz" i jest pod wielkim wrażeniem...
Tak więc organizujemy maraton bollywoodzki Wink Smile
P.S. Tylko Chuck Norris jest odporny na chorobę bollywoodzką Wink
P.S. 2 Aga, Twój avatar zwalił mnie z nóg.
Edi
PostWysłany: Czw 11:26, 09 Mar 2006    Temat postu:

Ale ja właśnie dlatego poza rodziną szukam, bo w rodzinie to Sad W domu wsparcia nie mam bo mama wogóle niefilmowa, a właściwie do tego moja rodzina się ogranicza. Cała reszta hen (albo CHEN Mad ) poza Wawką.

Ale na szczęście koleżanki okazują się mięknąć Twisted Evil więc działam dalej Very Happy
durga ma
PostWysłany: Czw 10:12, 09 Mar 2006    Temat postu:

aga, nie jest to az tak drastyczne. mi niestety nawet i tak nie udało się zmusić matki do obejrzenia... ale nic to, siostra przynajmniej coś tam przebąkuje o filmach Smile
Aga
PostWysłany: Czw 0:15, 09 Mar 2006    Temat postu:

No to gratuluje Edi ja nawet własnej rodziny nie potrafię przekonać a co dopiero kogoś obcego.

Raz nawet zastanawiałam się nad przywiązaniem mojej mamy do krzesła i zmuszenia jej oglądania ale wydaj mi się do zbyt drastyczne Laughing
Edi
PostWysłany: Śro 21:32, 08 Mar 2006    Temat postu:

No więc moi drodzy - ma sukces na swym koncie Laughing Pani w szatni u mnie na wydziale zagadała dzisiaj do mnie, że wreszcie obejrzała K3G co je z gazetą kupiła (bo jej ze 2 tygodnie wcześniej głowę zaczęłam suszyć, że MUSI to mieć) i jest zachwycona Smile No i zapytała, czy nie mam może innych filmów bo ją to zainteresowało Very Happy Asokę jej chyba pożyczę Mr. Green
Aga
PostWysłany: Pon 22:34, 06 Mar 2006    Temat postu:

Super Moniq_87 że w końcu coś napisałaś Very Happy.

No ja mam wyjątkowo oporny materiał do zmiękcznia.Niestety już się poddałam stwierdziałam że wolę swoją wiedzę na temat bolly pogłębiać niż innych do tego namawiać Very Happy.

Myślę że B&P to dobry pomysł na początek ja tak wpadłam Very Happy.
Edi
PostWysłany: Pon 22:29, 06 Mar 2006    Temat postu:

Hej moniq - gratulacje z okazji pierwszego posta Very Happy

Z B&P to dobry pomysł - u mnie to był właśnie ten wirus, który potem się na MHN uaktywnił Laughing Ja nie wiem, czy MHN jest za mocne - wydaje mi się, że na początek to tak w sam raz - tzn może dlatego, że ja się właśnie na nim już na dobre wciągnęłam Twisted Evil
Ale się nie zrażaj - ja się nie zrażam - właśnie w sobotę pożyczyłam koleżance MHN bo po tamtym wieczorze zapragnęła obejrzeć na spokojnie Twisted Evil Teraz jak ją już w moje łapki złapałam, to nie wypuszczę aż się "rozchoruje" Laughing Twisted Evil
moniq_87
PostWysłany: Pon 22:20, 06 Mar 2006    Temat postu:

[quote="Edi"]Szerzenie bollywoodzkiej grypy zakończone porażką - Sad

Znam ten ból, Sad ja też chciałam się przyczynić do szerzenia tej epidemii. Pokazałam MHN - i nie podobało się... Question Chyba jednak jest to troche za mocne. Trzeba zaczac, od czegoś naprawde lekkiego jak, KKHH albo K3G. A może by tak od Bride and Prejudice...Wiem, wiem, to nie bollywood. ale delikatnie wprowadza w hindi klimaty. To by taka delikatna szczepionka była... Potem zaczać intensywna opiekę bollywoodzką i wymęczyć az w końcu osłabione ciało podda się terapi... Twisted Evil
Edi
PostWysłany: Śro 13:39, 15 Lut 2006    Temat postu:

Nie słońce - jedszcze nic nie zaliczyłam Evil or Very Mad Wróciłam z nocy i usiadłam do kompa zobaczyć, co mnie przez te 24h minęło, a teraz muszę do banku wyjść Sad Nie chce mi się jak diabli. Ale za godzinę wrócę i Duplicate włączam i nic i nikt mnie nie powstrzyma Very Happy Słowo harcerza Laughing Znikam na chwilę Smile


A pan, któremu się MHN podobało to niestety chyba tylko na raz było Confused
Lara
PostWysłany: Śro 13:31, 15 Lut 2006    Temat postu:

Bardzo znajomo Very Happy Ale do rzeczy - ten gość, któremu film się podobał, to chętny do pogłębiania wiedzy jest?
Jak zaliczyłaś już złego S. Laughing Embarassed to podziel się wrażeniami w stosownym topiku plis.
Edi
PostWysłany: Śro 13:28, 15 Lut 2006    Temat postu:

Oj dziewczyny - spamujecie - nie każcie mi się zmoderowaćExclamation Twisted Evil Sounds familiar Laughing Laughing Laughing
Lara
PostWysłany: Śro 13:27, 15 Lut 2006    Temat postu:

Eee tam, Misher już nie istnieje. Naprawdę Very Happy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group