Indian Cinema Hall

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Och Ty ją tak przedstawiłaś.Nie znasz się Edi i tyle Wink

.

A tak na marginesie dzisiaj będę oglądać mój pierwszy film z Salamankiem już nie mogę się doczekać Twisted Evil

Lara

Edi - co za dogłębna analiza, uśmiałam się Laughing

jakby to powiedziała Durga, jak pszczoła.
Aga - scena w altance łał (ale tam Szaruk się śmieje chyba).

Głosuję za pijaną Preity.

Aga - hehehe, naprawdę? Chciałabym to zobaczyć Laughing

Mnie się raz film urwał (może dwa), ale pamiętam mniej więcej, co się działo, chociaż nie wszystko. Twisted Evil

Co to za film z Salamankiem będzie?

Edi

Właśnie Aga - co będziesz oglądać? Smile

A tak wogóle skoro na picie zeszło, to ja wam powiem, że mam 3 kilkugodzinne luki w życiorysie (a jak mi znajomi mówią, co ja wyprawiałam to im zwyczajnie nie wierzę Confused

) i stwierdzam z cała stanowczością, że więcej nie będzie. Nie jest fajnie "zejść" w jednym pokoju na podłodze, a obudzić się kilka godzin później w innym pokoju na łóżku... Sad

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Film z Salamankiem to "hum dil de chuke sanam" wziełam pierwszy lepszy bo tak robiłam z filmam z SRK i mi to na dobre wychodziło Very Happy

.

A z tym wynoszeniem z klubu to dopiero teraz potrafię się z tego śmiać bo na początku to mi strasznie głupio było ale panowie ochroniarze bardzo mili byli Very Happy

.

Edi

Kulturalnie piszę wam - papa - do szkoły spadam Confused

Aga - mail do Ciebie poszedł Smile

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

To papapa Edi. Dzięki za maila Smile

.

Lara

To ja się też wyniosę kulturalnie, po indyjsku. Do wieczora Very Happy

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

to ja też się pożegnam idę się trochę pouczyć a przy okazji rozmyślać o wet Szaruczku Very Happy

.

Lara

To nie będzie wet Szaruczek, ale ciacho Umang, konkretnie plecy Crying or Very sad

[link widoczny dla zalogowanych]

I więcej informacji o Umangu - Jas Arora:
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz to wiem - on grał przecież w Chalte Chalte. Confused

Edi

O rany, Lara ja p[rzeczytałam JAŚ Arora Laughing

Lara

Jasiem już być nie może, bo to imię jest zarezerwowane dla Abrahama Johna. Laughing

Gdzie ja miałam oczy, kiedy oglądałam Chalte Chalte?! To przecież przez niego Szaruczek szału dostał. Twisted Evil

Edi

Musze CC jeszcze raz obejrzeć Very Happy

Lara

No to dobrze to przetłumaczyłaś! A takie teksty są najgorsze do tłumaczenia, to nie literatura piękna, poza tym jak nie rozumiesz po polsku co to jest, to tym bardziej w english, więc najlepiej tłumaczyć dosłownie.

Wódka - zadam kulturalne pytanie: czy w Indiach piją wódkę? Co popijał Devdas?

Edi

Napewno frapuje was ten problem zatem ulżę waszym cierpieniom Smile

"Upust retrospektywny" to po angielsku "[b]Retrospective allowances[/b]" Laughing

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Postanowiłam o tym tutaj napisać bo narazie jeszcze nic konkretego nie wiadomo ale dzisiaj na macierzystym Jukub napisał że już wkrótce może zobaczymy V-Z na dużym ekranie Very Happy

.Czytałyście dziewczyny Question

Lara · Wysłany: Czw 19:08, 02 Mar 2006 Temat postu:

Oczywiście, ze nie. Laughing

Znam to na pamięć, film znaczy, ale może i pójdę czyli przyjadę do Warsaw na seans, bo w Lublinie na pewno nie będzie. Evil or Very Mad

Edi · Wysłany: Czw 19:13, 02 Mar 2006 Temat postu:

Ale Jakub pisał o tym już dawno - tzn że prowadzi rozmowy nt dystrybucji V-Z w Polsce Smile

To w topicu "Jakie inne filmy mogłyby wejść do naszych kin" było Smile

We wiadomej lokalizacji Wink

A tak wogóle to zwalajcie się do Wawki na V-Z - przyjedziecie z Durgą i Agą do mnie, coś indyjskiego upichcimy i bedzie gicior Very Happy

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

w Bydgoszczy pewnie też nie będzie ale dla V-Z pojadę do Warszawy Very Happy

Lara · Wysłany: Czw 19:18, 02 Mar 2006 Temat postu:

Jak tak, to powiem, że nie cierpię sosów, marchewki, koperku, buraczków, żurku, ogórkowej, szpinaku i na razie tyle mi do głowy przychodzi.
Wybór trunków - Durga mi podawała, ale zapomniałam Evil or Very Mad

Było coś w rodzaju wina tylko dużo mocniejsze i jakiś trunek mleczny czy coś takiego, ale z opium. To na imprezę w sam raz by się nadawał, a później tanecznym krokiem do cinema, może dotarłybyśmy do właściwego. Mr. Green

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Wiem Edi że już pisał ale wtedy jszcze się chyba zastanawiał a dzisiaj w temacie o V-Z już trochę konkretniej napisał Very Happy

ja tam się już doczekać nie mogę bo mam lekkiego fioła na punkcie tego filmu Twisted Evil

Edi · Wysłany: Czw 19:32, 02 Mar 2006 Temat postu:

Eee - Lara, ograniczenia nam wprowadziłaś Confused

Ale już wiem - wezmę od kumpla przepis na kurczaka w śmietanowym curry (zabić za nie mogę) a do picia napojów z opium co prawda nie mam ale może kwaśne mleko? Twisted Evil

A do kina trafimy - dzień wcześniej nitkę poprowadzę z kina do mnie do domu (jak nić Ariadny w labiryncie Minotaura Very Happy

) i po niej trafimy Laughing

Lara · Wysłany: Czw 19:38, 02 Mar 2006 Temat postu:

Aga - też mam "lekkie" Laughing

skrzywienie na ten film. Co innego zobaczyć w kinie z pełnym przytupem Laughing

i w ogóle.
Edi - ten kurczak brzmi apetycznie bardzo bardzo, tylko żeby był zaszczepiony i najlepiej osobiście ubity przez ciebie Twisted Evil

, to wtedy pewność mieć możesz, że zdrowy był. Twisted Evil

A pić to może po seansie, żeby sobie nastrój poprawić, albo się jeszcze bardziej zdołować, intencje do wyboru. Laughing

Edi · Wysłany: Czw 19:45, 02 Mar 2006 Temat postu:

Ja myślę, że aby nasze apetyty zaspokoić to ja strusia przygotuję Twisted Evil

Tj jeśli mi ten przepis poda bo póki co się wzbrania Mad

Ale upije się go i poda Twisted Evil

Lara · Wysłany: Czw 19:49, 02 Mar 2006 Temat postu:

Upij go Zemfirą from Moldavia czy Moldova. Laughing

Albo żurawinówką - zwala z nóg.
Strusia jeszcze nie konsumowałam, ale z chęcią spróbuję. Twisted Evil

Aga · Dołączył: 11 Lut 2006 Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów

Och dziewczyny zapowiada się fajny wypad żarełko i picie i jeszcze SRK na duzym ekranie to jak spełnienie marzeń Very Happy

.