Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Edi
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:15, 05 Mar 2006 Temat postu: Reklamy... ^-^ |
|
|
Wbrew tytułowi wcale nie chcę wam tu linków do reklam wklejać ani nic z tych rzeczy Ale jako że scenariusz do całego filmu może się niektórym wydawać zadaniem ponad ich siły, proponuję tutaj krótkie formy filmowe
Zatem jeśli wymyślicie reklamę z naszymi ulubieńcami - skrypcik wpiszcie tutaj
Widzicie jak my tutaj kreatywność popieramy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Lara
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:21, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Mam kilka pomysłów m.in. z Jasiem, panem policjantem z Kanam, i z Apsikiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edi
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:56, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
PRODUKT ZOSTANIE UJAWNIONY POTEM
Wyobraźcie sobie spokojny zachód słońca gdzieś na bezludnej wyspie. Palmy uginają się lekko pod ciężarem kokosów. Gdzieś z oddali dolatuje do was cichy łopot skrzydeł ary niebieskoskrzydłej. Fale delikatnie rozbijają się o brzeg, spłukując miałki niczym mąka biały piasek. Obok waszej nogi powoli przeczłapuje czerwoniutki niczym dojrzała papryka krab.
- Do jasnej anielki - donośny męski głos płoszy nagle wszystkie ptaki z drzew. To Sunil ubrany jedynie w skąpą przepaskę napupną.
- Co znowu, sajaanji - z niewielkiego szałasu wychodzi kobieta. To Bipasha okryta jedynie resztkami sari. Usmiecha się promiennie. Nagle wdeptuje w coś ale my nie wiemy w co - patrzy w dół i mina jej tężeje.
- Mam dość. Od tych kokosów znów mam rozwolnienie... - po wyspie echem roznosi się słowo "rozwolnienie ...wolnienie ...olnienie ...lnienie"
W tym miejscu zaczyna się pieśń - Sunil i Bipasha zaczynają tańczyć...
Sunil "śpiewa" do melodii "Chand mera dil" z MHN:
Brzuch mój boli mnie...
Brzuch dobija mnie...
Wszystko ze mnie leci...
Kiszki marsza grają...
Bipasha dołącza (w tej samej melodii):
Czuć to - uwierz mi...
Aż włosy kręcą się...
Ale weź ten lek - biegunka skończy się...
Biegunka skończy się...
Koniec pieśni - Sunil bierze od Bipashy niewielkie pudełaczko i idzie za jedną z egzotycznych palemek Bipasha odwraca się do kamery i mówi:
- Bananowy środek na rozwolnienie - naturalny i łatwo dostępny...
Zza wspomnianej już egzotycznej palemki słychać westchnienie ulgi. Zbliżenie na Bipashę - na jej ramię spada "wytwór ptasiej kloaki". Bipasha patrzy na to i dodaje: ptaszkowi też by się to przydało.
Uśmiech Sunila
KONIEC REKLAMY ŚRODKA NA ROZWOLNIENIE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lara
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 23:09, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Aż mi łzy pociekły na klawiaturę ze śmiechu. Na widok mąk Sunila i poświęcenia Bips. Kocepcja wspaniała - rajska wyspa, a tu takie przypadłości dość, delitkatnie mówiąc, przyziemne, ale jakże dokuczliwie. Padam ze śmiechu, ale kadzidło zapalić muszę, bo te zapachy z wyspy Sunila i Bips mnie doleciały...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnes
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa - no dobra, Raszyn...;)
|
Wysłany: Nie 23:20, 05 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
good job Edi zwłaszcza koncówka z ptaszkiem..
zawsze mnie zastanawiało jak np w serialu LOST rzadko pojawiał się ten problem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:56, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Najbardziej powliła mnie przepaska napupna jak to sobe wyobraziłam to prawie z krzesła spadłam .
Oj niegrzeczna z Ciebie dziewczynka Edi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edi
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 11:48, 06 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ojej no Aga Niegrzeczna ale tak tylko trochę Dziękuję
za pochwały - jakże przecież zasłużone
A wkrótce pojawi się kolejny spot reklamowy, więc się emocjonalnie szykujcie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edi
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 12:56, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
I ZNOWU - PRODUKT ZOSTANIE UJAWNIONY POTEM
Słońce powoli chyli sie ku zachodowi. Ognistoczerwona łuna obejmuje w posiadanie zachodnią cześć nieboskłonu. Na wschodzie, pośród złamanego jeszcze tu i ówdzie granatu przebłyskują gwiazdy. Księżyc w pełni już rzuca złowróżbne cienie na dziewiczą dżunglę parku Orbit... ( )
- Ej, Esha, gdzieś Ty się podziała? - John Abraham rozgląda się po polanie, na której znajduje się cała (jeszcze) obsada KAAL'a. Esha powoli wyłania się ze swojej przyczepy z perfekcyjnie zrobionym makijażem. Zaraz za nią wyłania się Lara. Wszyscy zbierają się przy ognisku.
- Co jest, Jasiu? Przestraszyłeś się, że nas nie ma? - cała ekipa wybucha śmiechem... No, prawie cała...
Śmiechy rozchodzą się po dżungli płosząc ptaki i inne żyjątka. Zdegustowane słońce już dawno poszło spać, a i Księżyc zaczyna mieć dość tych głupków co w dżunglii kręcą.
Jeden osobnik siedzi poza kręgiem światła, tuż przy klatce z tygrysami. Ubrany jest tylko w spodnie i wygodne buty, ma gołą klatę. Białka jego oczu połyskują złowrogo kiedy opiera się o jedno z drzew... Poza tym nie widzimy jego twarzy, jest cały czas skryta w ciemnościach.
- Zniszczę Cię, Ty... Zniszczę Cię...
Z tła powoli wyłania się muzyka - to "Nach Baliye" z BaB. Osobnik podnosi się i zaczyna tańczyć robota jednocześnie śpiewać:
Zniszczę Cię, Naprawdę zniszczę Cię
Rozszarpię ciało Twe
Zwyczajnie zniszczę Cię
Do śpiewającego dołączają się tygrysy i też zaczynają tańczyć robota (w klatkach). Piosenka trwa. Nagle najazd kamery i tancerz pokazany jest od tyłu. Widzimy, że przez dżunglę ktoś/coś się do niego zbliża. Tancerz zamiera - nasłuchuje. To coś/ktoś jest coraz bliżej. Tygrysy w klatkach zamierają jakby bały się głośniej odetchnąć. Odgłosy z ogniska dawno już zamarły.
Zbliżenie na plecy tancerza i... Nagle, w tym samym momencie, rozlega się plack i uderzenie płaską dłonią o plecy tancerza oraz pełne napięcia słowa:
- I want to kill...
Tancerz odwraca się i...
Jego oczy spotykają się z oczami napastnika...
Ajay i Grzywek stoją naprzeciwko siebie... Nozdrza im drgają, ciała są coraz bardziej spocone. Coś się za chwilę wydarzy...
- Sori stary, ale jak zobaczyłem, że ten komar Cię po plerach tnie to tak mnie wzburzyło, że narosła we mnie chęć mordu... No więc go zabiłem. - Vivek uśmiecha się swoim rozbrajającym szczękosuszeniem. Ajay patrzy na niego z politowaniem (a bo niby jak inaczej).
- To zbędne było, bo mam niezawodny środek na wszelkie leśne paskudztwo... - Ajay wyciąga zza pleców OFF'a. - Działa na najgorszą zarazę.
- A, no to gniot... To nara, wracam do ognia... - Grzywek odwraca się i nie zauważa, jak Ajay wylewa mu na plecy trochę OFF'a.
Następnego dnia ekipa jest już na planie.
- A gdzie jest Vivek?!? - złości sie reżyser - Sprowadźcie go tutaj natychmiast! Mamy opóźnienie...
Ajay powoli odwraca się do kamery, tak, że widać połowę jego twarzy wykrzywionej sarkastycznym uśmieszkiem i tym swoim głosem mówi:
OFF - działa na najgorszą zarazę...
THE END
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lara
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:17, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Kaal jak widać, znaczy czytać, ma niesamowitą siłę oddziaływania. Inspiracją będzie dla pokoleń scenarzystów.
Nie zaprzeczę, że kiedy przeczytałam, że pojawia się Jaś to zadrżałam o los ulubieńca, ale na szczęście chłopak ocalał, uff.
Zbliżenie na klatę Ajaya i jego plecy wzbudziło mą czujność cenzorską czy do obrazy moralności nie dojdzie (w mojej wersji na pewno tak, obraza byłaby, moralności ), ale nie. Cóż za subtelność w pokazaniu męskiej przyjaźni i uczuć między najlepszymi przyjaciółmi. Brawo
Sezon na bażanty, tj. na komary się zbliża, więc dzięki za przypomnienie. Od tej pory OFF będzie kojarzył mi się z morderstwem i zabójczymi oczętami Ajaya.
A za eksterminację Vivka, Edi, odpowiesz przed Agą. Strzeż się I te głupki w dżungli .
Super się ubawiłam Z wielką przyjemnością, co ja mówię, rozkoszą obejrzałabym tę reklamę w TV, a nie tylko przed oczyma duszy mojej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edi
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:21, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To ja może tylko dodam, że nastąpi część druga, bo to cała kampania reklamowa bedzie a wtedy - Jasiu, UWAŻAJ
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lara
Dołączył: 13 Lut 2006
Posty: 1061
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:24, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie śmiej nawet myśleć o tym, bo cię tym sprayem antykomarowym unicestwię w jednej sekundzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edi
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 13:26, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 16:28, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Edi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak mogłaś zabić mojego Vivka nie mogłaś wykończyć którejś z dam
Ale jestem zła strzeż się bo zęby na 1000% stracisz .
Śmierć Edi!!!!!
Zapomnij o "Kisna: The warrior poeta",którego juz prawie mam i jutro będę się rozkoszować Vivkiem w długich włosach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edi
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:52, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Życzenie śmierci MNIE
I brakiem poezji mi grozisz
O Ty wstrętna - to Ty się z indyjską Madame Bovary pożegnaj
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
magnes
Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa - no dobra, Raszyn...;)
|
Wysłany: Pią 22:36, 24 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
widzę że motyw DŻUNGLI nas nie opuszcza
i dobrze, może chociaż od tego człowiek się ogrzeje bo na razie zima gra nam na nosie
czekam na następny spot z tej serii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aga
Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:13, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Edi,kto uśmierca Vivka temu śmierć pisana
A tak na poważnie, reklama super ubawiłam się przy niej jak głupia
Ja tak samo jak Magnes, czekam na dalszy ciąg
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edi
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 837
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 15:51, 25 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
CDN Jeszcze bardziej porąbany jak odcinek pierwszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|