Indian Cinema Hall

Lara

Moja ulubiona tv - Nepali, tylko dla widzów o mocnych nerwach Laughing

- nigdy nie zawiedzie, jak liga nasza, siostry Twisted Evil

W sobotę udało mi się zobaczyć (nie w całości, bo padłam bez czucia przed ekranem) cudny teledysk Laughing

do niemniej cudnej pieśni:
Wyglądało to jak sprawozdanie z wizyty chińskiego urzędnika gdzieś na wiosce zabitej dechami i wysłuchiwanie sprawozdań z wykonania planu Exclamation

Artysta - pan She coś tam Rai - garnitur, twarz typu chińskiego właśnie, piał na tle Himalajów, rozpadających się wioseczek, przyjmował sprawozdania od miejscowego, powiedzmy naczelnika wioski - wstrząsające, szkoda, że nie mogę załaczyć tej pieśni, żałujcie.

I jeszcze ciekawostka - krótkie spojrzenie na bazary w Katmandu, konkretnie na wyroby szewskie tj. buty Laughing

Nurtowała mnie jedna myśl - gdzie i kiedy te kobitki chodzą w takich delikatnych butkach, a przede wszystkim szpilach?!

Edi

No proszę - a ja tej stacji nie mam Mad

A by się działo, oj by się działo... Laughing

Lara

Podaję linka do Nepali tv:
[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety, nie ma tam żadnych "próbek" ich pieśni Crying or Very sad